Na portalu onet.pl przy artykule „380 tys. Polaków tkwi w walutowej pułapce” zaprezentowano wyniki sondy „W jakiej walucie masz kredyt?”.Prezentując je popełniono wiele błędów, które wypunktujemy.
Przykład
Rezultat badania przedstawiono na poniższym rysunku.
Rozwiązanie
Powyższa prezentacja prostych (teoretycznie) danych zawiera szereg podstawowych błędów i stanowi świetny materiał do poprawy.
Komunikat
Wizualizacja wyników sondy powinna przede wszystkim przekazać informację, ilu procent kredytobiorców dotyczy ten problem, czyli jaka jest potencjalna skala problemu. Zamiast tego otrzymujemy komunikat, że prawie 50% respondentów nie ma kredytu. Ich artykuł jednak nie dotyczy, więc dlaczego nie odjąć ich odpowiedzi, poprawiając przekaz i odpowiadając na postawione pytanie. Informacja o liczbie uczestników może zostać przesunięta na drugi plan.
Porównanie nominalne vs Ranking
Czytelnika tego artykułu w drugiej kolejności interesować może informacja, która waluta jest najpopularniejsza i na którym miejscu jest w tym zestawieniu frank, o którym mowa w artykule. Dane reprezentują związek część całości, w ramach którego sortowanie tworzy nam ranking, a jego brak – porównanie nominalne. Dane korzystniej będzie posortować malejąco, zastępując tym samym porównanie nominalne rankingiem.
Tabela vs Wykres
Umieszczenie tabeli i wykresu razem rzadko ma sens. W przypadku wyników sondy wykres spełnia zadanie znacznie lepiej i w zupełności wystarczy do ich przedstawienia. Liczba osób, które oddały głosy na poszczególne waluty jest zupełnie niepotrzebna, gdyż skalę zjawiska odda najlepiej udział poszczególnych walut.
Formatowanie
Formatowanie wykresu stanowi w powyższym przykładzie znaczną barierę komunikacyjną. Główne błędy tu popełnione to: różne kolory dla kolumn, brak wyróżnienia dla najważniejszego elementu, gradienty, niepotrzebna legenda (przez którą Czytelnik musi wodzić wzrokiem w tę i z powrotem), zbędne linie siatki i cieniowanie między nimi, zaokrąglony obszar kreślenia.
Skala i oś
Skala została błędnie zaprojektowana, gdyż odstępy na osi Y są nieregularne – pierwszy skok wynosi 8%, następne po 7%. To może wprowadzić Czytelnika w błąd. Etykiety danych na skali są skrótami, których część odbiorców może nie znać, warto więc zastąpić je powszechnie używanymi nazwami walut.
Oto poprawiona wizualizacja wyników tej samej sondy.
W odróżnieniu od poprzedniej wersji, wykres ma przejrzystą strukturę, a komunikat jest czytelny („Frank jest drugą najpopularniejszą walutą z udziałem 35%.”). Odbiorca nie musi się niczego domyślać, co więcej dowiaduje się, że skala problemu może być większa niż sugerowało to pierwotne zestawienie. Proste dane, jasny komunikat, skuteczny wykres.